poniedziałek, 2 marca 2009

2 marca - XI (ostatni) dzień zdjęciowy

Ostatni dzień zdjęciowy za nami i trudno w to uwierzyć, ale wszystko poszło sprawnie i zgodnie z planem. Nikt się nie spoźnił, nic nie przeszkodziło, nawet słońce świeciło wystarczająco długo, aby nakręcić sceny w plenerze... Szok! ;) Nie popadajmy jednak w zbytni optymizm, bo się okaże, że operator nie wcisnął "rec", albo dźwiękowiec nie nagrał dźwięku, albo zgubiliśmy jakąś scenę... ;) Jak na razie jednak - wszystko wydaję się być ok!
Pub Grotesqe:




Plener:


Brak komentarzy: